Thursday, July 5, 2007

18 dni...

18 dzień z rzędu byłem w pracy...
Zmęczenie mi coraz bardziej doskwiera... Ale przejdzie...
Nudy... Nic ciekawego ostatnio się nie dzieje, przynajmniej u mnie...
Za to od 15 jestem na urlopie! To już tak blisko...
Ostatnio prześladują mnie bieszczady. Wystarczy, że dany wyraz ma tyle samo słów, a pierwsze z nich przypomina chociaż odrobinę literę "B" i widzę BIESZCZADY!!!
To już niedługo...
Wezmę plecak, namiot i wyruszę do Wetliny...
Odpocząć...